Przyjaciółki to jeden z największych skarbów w życiu. Pomagają przejść przez życiowe trudności, takie jak: okres dojrzewania czy problemy z rodzicami, gdy z nimi mieszkamy. Później, w dorosłym życiu, pomagają w pierwszych doświadczeniach macierzyństwa, są z nami, gdy dzieci wyjeżdżają na studia, a nawet przeprowadzają nas przez okres menopauzy. W ich obecności śmiejemy się z tego, co kiedyś doprowadzało nas do szału. A nawet płaczemy, nie wstydząc się i wiedząc, że chcą pomóc.

Taka bliskość wymaga poświęcenia czasu, energii i emocji. Zawsze istnieje ryzyko, że ktoś nas zrani. Ale korzyści z bliskiej przyjaźni są tak liczne, że nie możemy pozwolić sobie na rezygnację z takiej inwestycji.

Kobiety zaspokajają potrzeby relacyjne

Próbując poradzić sobie z problemami, mężczyźni mają skłonność skupiać się na rozwiązaniach, nie na uczuciach. Psycholog dr Josselson opisuje rozwój męskości jako hierarchiczny, używając obrazu piramidy, a rozwój kobiecości jako sieć połączeń, jak pajęczynę*. Przez całe życie mężczyźni dążą do przewagi i ochrony siebie w rozmowach i w życiu, a kobiety z kolei otwierają się na innych, aby zakotwiczyć się w relacjach z mężczyznami, dziećmi i innymi kobietami. Jednym ze sposobów otwierania się w relacjach jest szczera rozmowa.

Kobieta pragnie słów, które uznają jej uczucia, pokazujących, że mężowi zależy na niej. Chce, aby mąż ujawniał swoje słabości, pokazał serce – otworzył się przed nią.

Mężczyźni często rozmawiają tak, jakby zdawali relację z wydarzenia, a kobiety dążą do budowania dobrego kontaktu przez rozmowę. Dla mężczyzn rozmowa polega na przekazywaniu informacji; dla kobiet jest interakcją. Kobiety uważają rozmowę za sposób nawiązywania i podtrzymywania kontaktów. Mężczyźni od dzieciństwa uczą się wykorzystywać mowę do tego, aby zyskiwać i podtrzymywać uwagę ze strony innych. Łatwiej im rozmawiać publicznie z nieznajomymi niż prywatnie z miłością swego życia.

Kobiety nawzajem się wzmacniają.
Pomimo zwiększającego się współzawodnictwa na rynku pracy, kobiety potrzebują siebie nawzajem bardziej niż kiedykolwiek. Historia nie tylko strywializowała kobiece przyjaźnie, ale doprowadziliśmy do takiej seksualizacji relacji między mężczyznami i kobietami, że stworzyliśmy dystans między obu płciami.

Kobiety są często oddzielone od swoich rodzin. Niektóre wracają wieczorem do pustego mieszkania, podczas gdy inne pracują cały dzień, a potem wracają do domu, gdzie każdy z rodziny czegoś od nich oczekuje. Nie mają czasu dla siebie, a już na pewno nie dla przyjaciółek. Kto im pomoże, kiedy poczują się samotne? Kiedy inne relacje ulegną zerwaniu, do kogo się zwrócą po pociechę?

Potrzebujemy przyjaciółek, niezależnie od tego, czy jesteśmy singielkami czy mężatkami. Mężowie dają nam miłość i wsparcie, ale kobiece przyjaźnie oferują kobietom szczere i łatwe relacje, za którymi tęsknią.

Przyjaźnie służą jako ochrona przed stresem

Przyjaciółki, szczególnie te najbliższe, chronią nas przed stresem. Słuchają o problemach i troskach, a kiedy odchodzimy po spotkaniu z nimi, czujemy się lepiej niż wcześniej. Nic dziwnego, że izolacja nas przygnębia, a towarzystwo bliskich przyjaciółek relaksuje nas i odnawia. Socjolog Pat O’Connor pisze, że kobiety mające bliskie przyjaciółki cieszą się lepszym zdrowiem fizycznym, żyją dłużej, są mniej narażone na alkoholizm i choroby psychiczne, rzadziej popełniają samobójstwa niż samotne i odizolowane.

Czujesz się odizolowana i samotna? Zgłoś się bezpłatnie do jednego z naszych zaufanych mentorów.

Przyjaźń z innymi poprawia relacje małżeńskie. Mężatki powinny mieć bliską relację z mężem i z przyjaciółką. Badania wykazują, że kobiety mające bliskie przyjaciółki są szczęśliwsze w małżeństwie. Jeśli mamy takie, z którymi możemy porozmawiać o problemach, wywieramy mniejszą presję na mężów. Mówimy o potrzebach i uzyskujemy zarówno męskie, jak i kobiece spojrzenie na sprawę. Niektórzy mężczyźni mogą początkowo poczuć się zagrożeni, kiedy żony spędzają wiele czasu z przyjaciółkami. Ale z upływem czasu większość mężów odkrywa, że żony są szczęśliwsze, kiedy mają bliskie, godne zaufania kobiety.

Kiedy wyrażasz żale dotyczące męża, warto robić to, nie atakując jego charakteru.

Mężczyźni mogą o tym nie wiedzieć, ale często najbliższa przyjaciółka żony okazuje się pomocą w małżeństwie. W przeciwieństwie do męskich obaw, najlepsze przyjaciółki, nawet wtajemniczone w niektóre z problemów małżeńskich, nie prowadzą zazwyczaj do podziałów. Tu jednak słowo przestrogi. Kiedy wyrażasz żale dotyczące męża, warto robić to, nie atakując jego charakteru.

Przyjaciółki są potrzebne jako osoby zaufane, jako wsparcie, jako przewodniczki w wychowaniu dzieci, jako towarzyszki. Akceptują nas, afirmują i rozumieją, co to znaczy być kobietą. Odpowiadamy przed nimi za nasze postępowanie; pomagają nam się rozwijać. Kiedy wychodzimy za mąż, są umocnieniem naszego związku; a kiedy jesteśmy singielkami, to u nich szukamy głębszego zrozumienia.

Bliska przyjaciółka to cenny skarb. Zastanawiając się nad takimi relacjami, możesz zaniepokoić się, czy charakter danej przyjaźni pozwoli jej przetrwać na zawsze. Pragniemy poczucia bezpieczeństwa, świadomości, że wspólne sekrety, wylane łzy i bolesne sprawy, które omawiałyśmy, są bezpieczne. Choć nie ma gwarancji, że nasza przyjaźń będzie trwać na wieki, zawsze warto w nią zainwestować.




Autor artykułu: Karen Schenk

Informacje o zdjęciu: Alex de Haas