Mamy wrażenie, że obecnie każdy funkcjonuje pod wpływem stresu. To prawda, że potrzebujemy określonej dawki stresu, aby skutecznie rozwiązywać życiowe problemy. Ale jednocześnie nie możemy doprowadzać w swoim życiu do takiego poziomu stresu, który będzie nam utrudniał codzienne funkcjonowanie.

Spójrzmy na krzesło. Zostało tak skonstruowane, aby unieść określoną liczbę kilogramów. I jeśli jest właściwie używane, powinno dobrze funkcjonować przez wiele lat. Z kolei gdyby stale stawiano na nim ciężary przekraczające jego możliwości konstrukcyjne, po krótkim czasie zniszczyłoby się i ostatecznie złamało. Każdy z nas został tak stworzony, by móc unieść określoną ilość fizycznego, umysłowego i emocjonalnego obciążenia. Kiedy przyjmujemy na siebie więcej presji, niż potrafimy unieść, doprowadzamy sami siebie do stanu wyczerpania i wypalenia.

Sposób określania własnych możliwości

Słowo „rozwaga” nie jest obecnie zbyt popularne. Dokładnie oznacza ono czujne, ostrożne zarządzanie w wymiarze ekonomicznym.

W Piśmie Świętym słowa „roztropny” czy „rozważny” odnoszą się do dobrego szafarza, skutecznego zarządcy lub menedżera powierzonych mu przez Boga darów, które otrzymał od Niego, by ich dobrze używać. Te dary obejmują czas, energię, siły, zdrowie, a nawet wartości materialne. Obejmują również nasze ciała – w takim samym stopniu jak nasze umysły i ducha człowieczego.

Każdy z nas otrzymał inny zestaw darów, a także inny poziom zdolności zarządzania tymi darami. Musimy rozpoznać nasze własne ograniczenia i umieć chronić siebie samych przed osiągnięciem poziomu zupełnego wyczerpania lub stanu przeciążenia.

Zamiast ciągłego poganiania samego siebie i zwiększania tempa, by zaspokajać oczekiwania innych ludzi czy zdobywać coraz to nowe własne cele, spróbujmy posłuchać Bożych instrukcji. Mądrze z nich korzystajmy, aby umieć cieszyć się życiem, musimy nauczyć się praktycznego zastosowania pełnych mądrości Bożych zaleceń.

Pierwszy krok

Czy zdajemy sobie sprawę z tego, że tak naprawdę cokolwiek może wywołać w nas stres? Stresorem może być wielki problem albo jakiś drobiazg. Na dodatek to, co wyzwala stres w nas, na inną osobę może nie mieć żadnego wpływu. A to, co irytuje nas dzisiaj, jutro może nie mieć żadnego znaczenia.

Na przykład – wejście do sklepu spożywczego może wyzwolić w nas wysoki poziom stresu, szczególnie jeśli brakuje nam pieniędzy lub kasjerka zamyka chwilowo swoje stanowisko z powodu braku drobnych do wydawania. Ustawiamy się w następnej kolejce, a kiedy już jesteśmy przy kasie, okazuje się, że na pięciu wybranych przez nas produktach brakuje metek z ceną i kodem kreskowym. Kasjerka dzwoni po pomoc, a kolejka za nami wydłuża się w ekspresowym tempie. Drobne, pozornie nic nieznaczące okoliczności mają zdolność wyzwalania w nas napięcia, które w końcu eksploduje.

Nikt nie jest w stanie oddalić od nas tych wszystkich wielkich i małych rzeczy, które są przyczyną nadmiernych reakcji stresowych. Dlatego każdy musi sam umieć identyfikować te elementy, które wyzwalają w nim wysoki poziom stresu. Powinniśmy być świadomi tego, w jaki sposób wpływają one na nas oraz jak właściwie na nie reagować.

Ustal swój własny sposób reagowania

Świat wokół nas reaguje gniewem i stresem na pojawiające się trudności. Jednak nasza postawa wobec trudności może być całkowicie odmienna. Kiedy na niesprzyjające okoliczności reagujemy stresem, nastawiamy się na porażkę, zanim ona tak naprawdę nastąpi. Właściwa reakcja z naszej strony może zupełnie zmienić okoliczności wokół nas.

Zamiast wyzwalać w sobie stres i napięcie, wyciszmy się, weźmy głęboki oddech i spróbujmy z właściwą perspektywą spojrzeć na daną sytuację. Nie pozwólmy, aby okoliczności dyktowały nam, jak powinniśmy się czuć czy jak reagować.

Nie zawsze mamy wpływ na to, co dzieje się wokół nas, ale posiadamy kontrolę nad tym, jak na te okoliczności zareagujemy. Wybierz postawę proaktywną. Zanim problem się pojawi, zdecyduj, jaka będzie twoja postawa w danej sytuacji. Przekonasz się, że właściwe nastawienie z twojej strony otwiera drzwi do niezwykłej ingerencji i pomocy ze strony Boga.

Dalszą część artykułu znajdziesz [tutaj]. Umieszczono za zgodą portalu [Nasze Inspiracje].

Jeśli potrzebujesz profesjonalnej pomocy możesz skorzystać z Chrześcijańskich punktów poradnictwa. Adresy znajdziesz na stronie [Chrześcijańskie punkty poradnictwa], Kraków [Poradnia Droga],
Wrocław [Zosia i Tomek Lewandowscy],
Warszawa [Centrum poradnictwa na Północy].

Chcesz porozmawiać? Zwróć się do mentora. Jesteśmy tu po to, by cię wysłuchać i służyć radą. Zapewniamy poufność, a nasza pomoc jest bezpłatna.




Autor artykułu: Joyce Meyer

Informacje o zdjęciu: sciucaness