*„Czuję się odsunięta przez mojego współmałżonka.” To skarga, którą regularnie słyszę od osób szukających pomocy dla swojego małżeństwa. „Chciałabym, aby mój mąż otworzył się przede mną, ale nadal zamyka się w sobie”. „Moja żona po prostu przestała się mną interesować. Czuję się tak, jakby dzieliła nas przepaść”. „Nie wiem, czy jeszcze go kocham.”

Mówimy tu o emocjonalnym porzuceniu. Zamiast fizycznego opuszczenia, współmałżonek po prostu wycofuje się uczuciowo. Przestaje inwestować w małżeństwo, co sprawia, że partner czuje się odsunięty i niechciany. Na zewnątrz sytuacja może wyglądać różowo, ale w rzeczywistości związek umiera powolną i cichą śmiercią.

Jak małżeństwo dochodzi do tego momentu?

Czasami przyczyną jest trwanie w samozadowoleniu, innym razem sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. Musisz wiedzieć, że jeśli w grę wchodzi nagłe porzucenie, prawdopodobnie wcześniej między wami miało miejsce jakieś zdarzenie, które wymagało wyjaśnienia. Z drugiej strony, jeśli sytuacja pogarsza się stopniowo, być może wiele drobnych rzeczy pozostaje wciąż nierozwiązanych i teraz ten stan odbija się na waszej relacji.
Oto niektóre z konkretnych, głównych przyczyn emocjonalnego dystansu między partnerami:

Niewybaczenie

Emocjonalne porzucenie to brak przebaczenia doprowadzony do skrajności. Kiedy czujemy się skrzywdzeni przez współmałżonka i odmawiamy mu wybaczenia, szukamy sposobów, aby uchronić się przed ponownym zranieniem. Zamknięcie serca przed drugą osobą jest łatwą drogą, lecz ma śmiertelne konsekwencje. Nieprzebaczenie zawsze prowadzi do izolacji. Przezwyciężenie tej postawy wymaga pokory, a potem szukania przebaczenia, jeśli to my zraniliśmy współmałżonka, jak i życzliwego okazania przebaczenia, jeśli to my zostaliśmy zranieni. Taki krok ku pojednaniu opiera się na pragnieniu powrotu do jedności.

Bezduszne traktowanie

Kiedy nie traktujesz dobrze swojego współmałżonka, szybko będzie miał tego dość. Bez względu na to, czy chodzi o zwykły brak uprzejmości, czy coś znacznie gorszego, tworzy to małe urazy, które z czasem mogą przerodzić się w głębokie rany Aby tego uniknąć, każdy partner powinien regularnie przyglądać się swojemu zachowaniu i myśleć o tym, czy traktuje współmałżonka z delikatnością i szacunkiem. Pamiętaj, że twój współmałżonek jest dla ciebie darem i zasługuje na to, by traktować go jak coś cennego.

Brak wysiłku

Czasami problem jest mniej oczywisty niż nieprzebaczenie lub surowe traktowanie. Łatwo jest, szczególnie mężczyznom, założyć że nasz związek ma się dobrze i w związku z tym nie wkładać w niego tyle wysiłku, co kiedyś. Zaczynamy traktować współmałżonka jako oczywistość, co z kolei prowadzi do myślenia, że nie jest ważny dla nas. Kiedy małżeństwo przestaje być jednym z najważniejszych priorytetów dla jednego lub obojga małżonków, druga osoba czuje się opuszczona, niechciana i wycofuje się do własnego świata.

Brak czasu

Wielu z nas po prostu próbuje upchać zbyt wiele w ciągu jednego dnia. Rządzeni przez to, co pilne, nie dbamy o to, co naprawdę ważne: romantyczne chwile, rozmowy o problemach czy rozwijanie przyjaźni z małżonkiem. Nieustannie zajęci, wykreślamy z naszych harmonogramów wysokiej jakości chwile we dwoje. Związek małżeński nie może się rozwijać, jeśli nasz kontakt z drugą osobą ogranicza się do szybkiej kolacji lub krótkiej rozmowy przed snem. *Dobre małżeństwo wymaga cotygodniowych spotkań twarzą w twarz - zarówno rozmów, jak i chwil zabawy.

Strach przed rozmową o problemach

Emocjonalna rozłąka nie pojawia się znienacka; zawsze coś ją poprzedza. Jeśli jeden lub oboje małżonkowie nie potrafią lub boją się rozmawiać o problemach w swoim związku, to emocjonalny kryzys może być naturalną konsekwencją. Zazwyczaj oboje wiedzą, że coś jest nie tak, ale zwlekają z rozmową , ponieważ obawiają się reakcji współmałżonka. Może pamiętają, że przechodzili już przez to wcześniej i rozmowy nie pomogły, więc po co zawracać sobie głowę? W takim przypadku trzeba koniecznie jeszcze raz zastanowić się, co oznacza rozwiązywanie konfliktów w małżeństwie - jak prowadzić „dobrą walkę”, która naprawdę doprowadzi do rozwiązania. Bez tych umiejętności i prawdziwej odwagi do stawienia czoła problemom, emocjonalny dystans będzie tylko rósł.

Życie w zaprzeczeniu

Gdy w związku zaczyna się kryzys, zazwyczaj nie chcemy przyznać, że tak właśnie się dzieje Często osoba, która naprawdę musi dokonać znaczących zmian, jest najbardziej zadowolona i nie dowierza, że istnieją jakiekolwiek rzeczywiste problemy. Żyje w zaprzeczeniu, jakby to nie działo się naprawdę, albo że nie jest tak źle, albo że z czasem wszystko się jakoś ułoży. Jednak trwanie w zaprzeczeniu nie naprawi sytuacji, lecz doprowadzi do momentu, gdy w małżeństwie po prostu nie będzie już bliskości.

Praca nad dystansem emocjonalnym

Pierwszym krokiem do poradzenia sobie z emocjonalnym porzuceniem jest zidentyfikowanie jego pierwotnej przyczyny i rozpoczęcie walki z nią. Nie zadowalaj się życiem w izolacji.

Oto kilka sugestii, jak przywrócić pełną miłości więź ze współmałżonkiem:

Zgódź się na rozmowę

Na początek potrzebujecie zgody, aby porozmawiać o problemach w waszym związku. Jeśli chcesz je rozwiązać, ważne jest wzajemne zobowiązanie do wysłuchania obaw drugiej osoby i pracy nad poprawą sytuacji. Nie prowokuj współmałżonka niespodziewanym wykładem, ale ustal czas i wyraź zgodę na rozpoczęcie pracy nad waszymi problemami.

Bądź przygotowany

Przed rozmową poświęć czas na osobiste przemyślenie nierozwiązanych dotąd kwestii. Jakie są twoje obawy co do waszego związku? W jakich obszarach czujesz, że musisz się poprawić? Jakie są twoje oczekiwania wobec współmałżonka? Zapisanie swoich przemyśleń na papierze to być może najlepsze rozwiązanie. Tak czy inaczej, bądź gotowy na otwartość i szczerość podczas tej rozmowy. Bardzo ważne jest wysłuchanie współmałżonka. Dajcie więc sobie nawzajem czas na wymianę poglądów.

Bądź bezpośredni, ale delikatny

Żadne z was nic nie zyska ukrywając swoje prawdziwe uczucia. Pamiętaj: niewyjaśnione kwestie leżą u podstaw emocjonalnego zerwania. Wyłóż więc wszystkie karty na stół, jasno mówiąc o swoich urazach. Nie pozwól jednak, by sprawy wymknęły się spod kontroli. Z zaangażowaniem prowadź rozsądną rozmowę. Jeśli to konieczne, róbcie przerwy, aby ochłonąć, ale starajcie się kontynuować dialog. Zadawajcie sobie nawzajem nurtujące was pytania i rozmawiajcie o trudnych kwestiach, które trawią wasz związek. Niezależnie od tego, który z partnerów popełnił błąd, oboje musicie pracować nad rozwiązaniem problemu.

Zacznij dbać o niezaspokojone potrzeby

Często zdarza się, że dana osoba wycofuje się ze związku, ponieważ jej potrzeby nie są zaspokajane. Zdrowie małżeństwa wymaga jednak, aby oboje partnerzy aktywnie pracowali nad poznaniem wzajemnych potrzeb i nad ich realizacją. Staraj się zrozumieć potrzeby współmałżonka i zadaj sobie pytanie, w jaki sposób możesz lepiej wyrażać miłość, zaspokajając te pragnienia. Uczyń współmałżonka i uporządkowanie spraw swoim nowym priorytetem.

Zajmij się własnymi sprawami

Jeśli to ty czujesz się opuszczony przez współmałżonka, musisz zadać sobie trudne pytanie: Co takiego zrobiłem, że mój współmałżonek oddalił się ode mnie? A może to jednak nie tylko twoja odpowiedzialność. Niemniej jednak powinieneś dowiedzieć się, za co odpowiadasz i podjąć w tym kierunku konkretne kroki. Wysłuchaj więc swojego współmałżonka. Oczywiście, z pewnymi rzeczami twój partner musi sam sobie poradzić, a może też wycofuje się z waszej relacji z egoistycznych powodów. Niech nawet to nie powstrzyma cię przed podjęciem koniecznych kroków. Obie strony powinny być gotowe na przeprosiny i przebaczenie w ramach powrotu do zdrowia po emocjonalnym zerwaniu.

Celowe ponowne zaangażowanie

Jeśli chcesz odnowić waszą więź emocjonalną, nie stanie się to przypadkiem, ani też z dnia na dzień. Trzeba uczynić swój związek priorytetem i spędzać razem trochę więcej czasu. Zaplanuj na przykład kilka randek i umieść je w swoim kalendarzu. Nadszedł czas, aby ponownie zaangażować się w wasze życie.

Zachowuj się uprzejmie

Co prawda nie brzmi to jak rewolucyjny pomysł, ale może mieć taki właśnie wpływ na wasze małżeństwo. Po prostu bądź uprzejmy wobec swojego współmałżonka. Drobne, ciepłe gesty, akty życzliwości i wysiłki sprzyjające ożywieniu uczuć między wami, znacznie przyczynią się do odnowienia waszej więzi. Rób to z głębi serca i z prawdziwym zaangażowaniem, a dokonają się niezbędne zmiany.

Kochaj bezwarunkowo

Ktoś musi przerwać negatywny cykl „oko za oko i ząb za ząb”. Wyjdź z tego zamkniętego koła wzajemnych obelg i zareaguj inaczej. Nie możesz kontrolować zachowania drugiej osoby, ale możesz wpłynąć na siebie. Niezależnie od tego, jak zareaguje współmałżonek, zdecyduj się traktować go z miłością. Nie jest to łatwe, gdy partner nie odwzajemnia miłości, ale to właśnie ślubowałeś, gdy obiecałeś kochać „na dobre i złe”. Nic tak nie przełamuje barier emocjonalnych jak bezwarunkowa miłość.

Pozwól Bogu działać

Być może jesteś osobą wierzącą i modlitwa ma dla ciebie sens. Zamierzam rzucić ci wyzwanie: poproś Boga, by cię zmieniał. On chce dla ciebie jak najlepiej i jest gotowy wkroczyć w różne sfery twojego życia, również zająć się odnowieniem relacji miłości ze współmałżonkiem. Bóg tego pragnie i poprowadzi cię w tym procesie, jeśli tylko Go do tego zaprosisz.

Wszystkie małżeństwa mają jakieś tematy do przepracowania. Niezależnie od tego, czy trudności wynikają ze zgorzknienia, nieprzebaczenia, nieuczciwości, braku życzliwości, niewierności, czy czegoś innego, Bóg oferuje ci siłę, która może uzdolnić cię do życia przynoszącego Mu chwałę. Nie mam wątpliwości, że On chce, aby twoje małżeństwo dobrze funkcjonowało, a ty pragniesz ciepła i bliskiej więzi ze swoim współmałżonkiem. Taki jest właśnie Jego zamysł dla małżeństwa. Podążajmy więc za nim.




Autor artykułu: Dr. Dave Currie and Glen Hoos

Informacje o zdjęciu: Andrew Jay