Nie ma tematu związanego z twoim zmaganiem? Porozmawiaj z nami. Zawsze zachowujemy poufność i nie pobieramy żadnych opłat.
Dobre rzeczy zdarzają się tym, którzy potrafią czekać, przynajmniej tak mi mówiono. Ale ja czekam od długiego czasu. Nie wiem, kiedy albo czy w ogóle znajdę miłość. To jest najtrudniejsze w byciu singlem.
Czuję się jak uwięziona w ciemnym miejscu, gdzie nie pozostaje nic innego, jak spać lub płakać. W te dni samo wstanie z łóżka to sukces, który powinnam świętować.
Myślałem, że moi rodzice będą razem aż do śmierci – tak jak obiecali sobie w przysiędze małżeńskiej.
Czułam, że odniosłam porażkę jako matka. Jak mogłam pozwolić mojemu synowi popaść w taką depresję, że chciał odebrać sobie życie?
Nie chciałam nawet próbować podjąć ryzyka; porażka była nie do przyjęcia, przynosiła wstyd, a jej skutki dotykały wszystkich wokół.
Gdy miałem 63 lata, zdiagnozowano u mnie włóknienie płuc wywołane rzadkim rodzajem zapalenia płuc. Przeszedłem je, nawet o tym nie wiedząc. Moje płuca były całkowicie czarne. Sytuacja była poważna.
Co można zrobić w obliczu lęku?
Lubię organizować i planować rzeczy, aby zmniejszyć swój strach przed przyszłością. Nadmiernie się przejmuję, więc każda decyzja wymaga czasu. Niepokój jest częścią mojego życia.
Podczas kilku zbliżeń intymnych, jego zachowanie było mechaniczne i pozbawione jakichkolwiek emocji. To dziwne, ale jego odcięcie się ode mnie ułatwiło mi później przeżycie jego śmierci i przygotowało mnie na wdowieństwo.
Czułem się całkowicie samotny i kompletnie niezrozumiany. Myślałem, że jedynym sposobem na uśmierzenie bólu jest samobójstwo.
Przechodzenie przez mękę chemioterapii jest okropne. Ale co się dzieje, gdy rak powraca, choć już myślałeś, że został pokonany na dobre?
Gdy zobaczyłam dwie kreski oznaczające pozytywny wynik ciążowy, mój świat wywrócił się do góry nogami.
Kilka lat po ślubie odkryłam, że mąż wysyłał maile o erotycznym zabarwieniu do kobiet, które poznawał przez internet. To był dopiero początek.
Mogą minąć dni bez jakiejkolwiek głębszej komunikacji między mną a dziećmi.
Intymność, którą obiecywała pornografia, okazała się iluzją. Byłem uwięziony, pragnąłem odlotu bez konsekwencji, przyjemności bez poczucia wstydu.
Nauczyłam się języka milczenia. Spuść nisko głowę. Nie mów ani słowa. Próbuj być niewidzialna. Może jeśli zapomną, że tu jesteś, to się skończy. Nie skończyło się.
Pragnąłem czuć się doceniany i akceptowany przez kobiety. Myślałem, że randki online będą rozwiązaniem. Myliłem się.
W trzeciej klasie podstawówki zapytałem kolegę, czy może u mnie przenocować. Następnego dnia powiedział: „Rodzice nie zgodzili się, bo twoi są pijakami”. Wtedy dotarło do mnie: Moja rodzina nie jest normalna.
Spełnienie naszych marzeń o stabilizacji zaczęło się przybliżać. Żyliśmy pełnią życia, ale wciąż towarzyszyło nam niezadowolenie, jak szum w tle, który nigdy nie znikał.
Otaczali mnie ludzie, rozmawiali i dobrze się bawili, a ja siedziałem pośród nich samotnie.
Byłam inna niż większośc dziewczyn ktore znałam. Chciałam być chłopakiem.
Przewlekły stres i szyderstwa przełożonej, która nie chciała, żebym prezentowała się lepiej od niej, doprowadziły mnie do choroby.
Spędziłem wiele nocy przewracając się z boku na bok, targany niepokojem z powodu trudności finansowych.
Odczuwałam wiele emocji: złość, smutek, zmieszanie, zażenowanie. Pamiętam, jak powiedziałam na głos: Właśnie straciłam pracę.
Jedyna na świecie osoba, która, jak sądziłam, uważała mnie za niezwykłą, niezastąpioną i pożądaną, zdecydowała się skierować swoją seksualność w kierunku ekranu, a nie mnie.
Alkohol nigdy nie wciskał mi się do ręki. Nigdy nie wepchnął mi się sam do gardła. I nigdy nie prosił, bym go nadużywał. Wszystkie te decyzje należały do mnie.
Za każdym razem, gdy życie stawało się ponad moje siły, sięgałam po pocieszenie w postaci jedzenia. Doszło do tego, że jadłam nawet wtedy, gdy nie byłam głodna.
Wiem, że dbanie o siebie – moje ciało, umysł, duszę - musi być priorytetem. Wciąż jestem na drodze do znalezienia równowagi w życiu.